Spada ilość czytelników w kraju, można powiedzieć ze społeczeństwo przestawia się na kulturę obrazkową. Czy stara dobra książka odejdzie do lamusa?
Problem
Kampania, która swego czasu promowała czytanie książek dzieciom jakoś ucichła. Wiadomo; „czym skorupka za młodu…”. A tu nagle cisza. Czyżby ktoś z decydentów poszedł po rozum do głowy i stwierdził że trzeba jednak zaprzestać tej kampanii, bo przecież broń Cię Panie Boże, społeczeństwo będzie za inteligentne i trudniej będzie się nim kierowało (czytaj: wpuszczało w maliny wyborcze).
Społeczeństwo oczytane, intelektualnie silne jest zagrożeniem dla kiepskiej kłamliwej władzy, taka ma małe szanse w rządzeniu kimś kto jest co najmniej tak samo zorientowany jak ta władza, do tego mądrzejszy…
A więc trzeba unowocześniać, likwidować i cyfryzować – wprowadzać kulturę obrazkową.
Fragmenty materiału z Interii:
„Biblioteka Publiczna na Ursynowie w Warszawie otworzyła w lutym cyfrową wypożyczalnię – jedną z pierwszych w Polsce. System wypożyczania cyfrowego został wykupiony na zasadzie licencji jednej z największych na świecie baz z tekstami elektronicznymi World Ebook Library.
Są w niej ponad 2 mln tekstów oraz kilkanaście tysięcy audiobooków. Liczba książek co miesiąc zwiększa się o ok. 50 tys. Co ważne, w zbiorach są nie tylko teksty nieobjęte prawem autorskim (te znajdziesz w darmowych serwisach typu archive.org), ale też dużo nowszych książek, czasopism naukowych, a nawet komiksów. Jest także olbrzymia liczba dokumentów archiwalnych pochodzących m.in. z amerykańskich instytucji publicznych, np. CIA czy NASA. Niestety, liczba publikacji w języku polskim jest skromna – ok. 2000. Brak też nowości wydawniczych, szczególnie beletrystyki.
[…]
…Pod tytułową nazwą kryją się kolekcje darmowych, cyfrowych książek z bibliotek naukowych i instytucjonalnych z całego kraju. Większość kolekcji jest udostępniana w polskim systemie dla e bibliotek – dLibra. Ma on wspólną bazę danych dla wszystkich placówek, którą można przeszukiwać na stronie dowolnej biblioteki. Większość publikacji z 800 tys. to skany starodruków i archiwalnych czasopism, które nie mają zindeksowanej treści. Nie można ich przeszukiwać, pobierać ani odczytywać na e-czytnikach. Polskie zasoby cyfrowe są także dostępne w ramach ogólnoeuropejskiego portalu Europeana 4.”
Obyśmy nie doczekali się likwidacji bibliotek tradycyjnych. Nic nie zastąpi zapachu książki i przewracania kartek…
Źródło cytatów z interia.pl: Cyfrowa biblioteka
Piotrek
Polecany materiał: Biblioteki będą zlikwidowane