Dary zebrane na spotkaniu na Politechnice Poznańskiej trafiły następnego dnia do Fundacji. Byłem mile goszczony w prywatnym mieszkaniu kierownictwa Fundacji. Poniżej kilka zdjęć ze spotkania:
Jednym
Choroba bardzo nadwyręża jej zdrowie, ona jednak nie poddaje się.
Monika i Andrzej zdobyli dla niej jeden z najnowocześniejszych leków, jednak bardzo drogi. koszt tego małego opakowania które trzymam na jednym ze zdjęć w ręku to ponad dwa tysiące złotych.
Fampyra – 56 tabletek.
Marysi nie byłoby stać, tam na Ukrainie na ten lek.
Leki to nie jest jedyny jej problem. Pomóżmy jej. Każda złotówka wpłacana na konto Fundacji daje szansę na walkę z chorobą.
Pisałem o walce Marysi z chorobą: Pomóżmy Marysi?
O leku:
„Fampyra (oficjalnie znana jako Fampidrine) to nowe lekarstwo dla ludzi chorych na SM, którzy doświadczają problemów z chodzeniem.
Ostatnie testy wykazały, że lek jest w stanie poprawić szybkość chodzenia (nawet do 25%) u niektórych chorych.
Lek, który w formie tabletki przyjmuje się dwa razy dziennie, to pierwszy oficjalny medykament, który ma na celu poprawę szybkości poruszania się u ludzi cierpiących z powodu SM. To także jeden z nielicznych dostępnych leków, które wpływają na ogólną kondycję chorego, ułatwiając mu codzienne życie.
Ponad 40 tysięcy chorych na SM w Wielkiej Brytanii cierpi z powodu trudności w poruszaniu się, więc podanie leku powinno zdecydowanie poprawić niezależność, wpłynąć na jakość życia i ułatwić codzienną egzystencję, a tym samym, dać siły do walki z chorobą.
Jak dotąd, neurolodzy i lekarze zajmujący się SM, są skłonni przepisywać nowy lek tym chorym, którzy spełnią określone kryteria. Trudno jednak, na tym etapie wprowadzenia leku, stwierdzić, czy i w jakim stopniu organizacje finansujące leczenie, będą skłonne ze to leczenie zapłacić.
Dr Jayne Spink, Dyrektor „Policy & Research” w „MS Society” stwierdził: „To naprawdę dobra wiadomość dla chorych z SM. Mimo tego, że lek sam w sobie nie leczy przyczyn trudności w chodzeniu, znacząco wpływa na jego szybkość – a to może sprawić, że chorzy poczują większą niezależność, a przez to ich standard życia i pewność siebie wzrośnie. Mamy nadzieję, że ten nowy lek będzie dostępny wszystkim chorym, którzy cierpią z powodu trudności w chodzeniu.”
Ze strony: stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl
Wierzę w Was…
Piotr Szelągowski
Składam wyrazy najserdeczniejszego podziękowania za działalność Fundacji im. księdza Doktora Mossinga. Jest to wielka pomoc i ofiarność Państwa w stosunku do mojej córki. Możemy liczyć bowiem tylko na pomoc Boską i ludzi dobrej woli.
Z wdzięcznością
Teresa Pakosz
To jest niesamowite….. niesamowite… Powodzenia.