Znalazłem na portalu Zwiadowca historii taki filmik:
To bardzo cenny filmik dla osób, które chcą się bawić w poszukiwania legalnie. Swego czasu jeżdżąc lata temu do MRU poznałem kilku poszukiwaczy. Utyskiwali na problemy prawne.
Obecnie jest jeszcze gorzej -daleko nam do prawa obowiązującego np w Anglii.
Moim zdaniem prawo u nas jest bardzo źle sformułowane w tym temacie, nie raz o tym pisałem. Powoduje że istnieje potężny czarny rynek a skarby wyrywane ziemi wcale nie trafiają do muzeów.
Jestem zdecydowanie przeciw czarnym archeologom, ale wiem że istnieje wielu poszukiwaczy, którzy to co znajdą przekazywaliby nawet za niewielką opłatą – nagrodą państwu.
Cóż z tego, kiedy problemem jest góra lodowa przepisów prawnych blokujących poszukiwanie.
Państwo tylko na tym traci.
Skarby albo leżą w ziemi i niszczeją, albo są potajemnie wykopywane i trafiają w najlepszym razie na czarny rynek, a w najgorszym wyjeżdżają z kraju.
Smutne to i bardzo przykre.
Tak być nie powinno.
Screen ze strony: https://www.zwiadowcahistorii.pl/w-scinawie-nad-odra-odkryto-dzis-szkielety-i-ponad-20-karabinow/?fbclid=IwAR1ltgYOVBHqZFs13vUCcH8m7WZbRcWrTdcQoy9ytUlIT4Ck_PpDrDA8slw
wg informacji na stronie to foto ze znaleziska autorstwa Marcina Steciuka.