Kiedy usłyszałem przypadkiem w radiu o braniu pod uwagę kandydatury dr Bartłomieja Wróblewskiego – naprawdę się ucieszyłem.
To nowa siła. Zmiana na bardziej energiczne, być może i agresywne posunięcia, tam gdzie ich brakuje.
Kiedy usłyszałem przypadkiem w radiu o braniu pod uwagę kandydatury dr Bartłomieja Wróblewskiego – naprawdę się ucieszyłem.
To nowa siła. Zmiana na bardziej energiczne, być może i agresywne posunięcia, tam gdzie ich brakuje.