Sądząc po tym co jak widzimy dzieje się z Grecją: Jak najdalej od euro waluty.
…Różni tacy usiłują nam za wszelką cenę wcisnąć, że musimy to zrobić. Nic bardziej mylnego, jest co najmniej kilka krajów w Europie które nie uczyniły tego i nie zamierzają uczynić, oto zestawienie ( na podstawie ):
Bułgaria, Czechy, Dania, Estonia, Łotwa, Litwa, Węgry, Polska, Rumunia, Szwecja i Wielka Brytania.
Należy dodać, że śp. Prezes NBP Sławomir Skrzypek był stanowczo przeciwny szybkiemu wprowadzeniu waluty euro w naszym kraju. Nie wiadomo też czy w ogóle był za jej wprowadzeniem. W jego raporcie na temat warunków wprowadzenia pojawiają się takie zarzuty, jak np. brak koordynacji polityki fiskalnej. Do tego dochodzi zdecydowanie za duży deficyt budżetowy, i brak trwałego zrównoważenie finansów publicznych.
Jest więcej aspektów, które należałoby wziąć pod uwagę. Na przykład: jaki przelicznik zastosować?
Powinniśmy sobie też zadać pytanie: dlaczego takie kraje jak Wielka Brytania nic sobie nie robią z przepisów unijnych i nie przyjmują waluty euro. Czy jest to tylko wynik silnego przywiązania do funta? A może pod
płaszczykiem przywiązania kryje się zupełnie coś innego?
Obecny kryzys dowodzi, że nasza waluta doskonale sobie radzi na rynku finansowym w Europie, nie jesteśmy powiązani z systemem bankowym europejskiego molocha i zasada „naczyń połączonych” nie działa w naszym przypadku. Czy warto to zmieniać? Czy III Rzeczpospolita nie jest na tyle silnym krajem, aby wymusić na Unii nie wchodzenie do strefy Euro? Wydaje się, ze warto rozważyć możliwości właśnie takiego postawienia sprawy.
Może w końcu będą się niektórzy na starym kontynencie bardziej z nami liczyć nie mówiąc już o szacunku…
Polecam na ten temat:
O wprowadzeniu Euro
Piotrek
Tak miało wyglądać
A tak wygląda:
źródło obrazka
Czy jest coraz gorzej w tym kraju?