Co by było gdyby…? Coś, czego nie cierpią historycy…

-Uważaj, okna na parterze! -krzyk Jana ostrzegł Wiktora, przed ostrzałem Szmajserów żołnierzy SS z dywizji „Hermann Göring” kryjących się po drugiej stronie ulicy w kamienicy, już mocno podniszczonej przez ostrzał trzech ocalałych haubic 75 mm będących na wyposażeniu atakujących na Woli spadochroniarzy. Położenie Niemców w kamienicy było nie do pozazdroszczenia, niemniej odgryzali się dość celnym ogniem z broni maszynowej.
Skrzyżowanie tych ulic było jeszcze opanowane przez niemieckich spadochroniarzy, chociaż kilka czołgów dywizji SS zaskoczonych ogniem podciągniętych przez Polaków dwóch armat przeciwpancernych, które się dobrze wstrzelały, płonęło blokując jedną z ulic wyjazdowych z krzyżówki i produkując kłęby tłustego dymu, zasłaniając częściowo pozycje polskie, co stanowiło naturalną osłonę… Czytaj dalej Co by było gdyby…? Coś, czego nie cierpią historycy…

Powstanie Warszawskie: 1 sierpnia 1944 -17.00

Po prostu pamiętajmy o ofiarach. O zbrodni wojny. O Ludobójstwie. O niewinnych. I o tych którzy mordowali.
Nie do nas należy wybaczenie – wybaczyć mogą tylko ofiary. Te które przeżyły. A ich jest coraz mniej.
My  MUSIMY PAMIĘTAĆ.
To nasz obowiązek. I powinność. Dlatego Pamiętajmy. Mówmy o rocznicach z historii Rzeczypospolitej i czcijmy te rocznice.
Bądźmy Polakami.

Paweł Kukiz:
??Diaczenko został bohaterem Ukrainy?,to zacząłem się poważnie zastanawiać czy bandaże też im tam wozić?? (Petro Diaczenko, kat Powstania Warszawskiego, bohaterem Ukrainy. Wspomnienia córki wojewody Dębskiego.)
„Oni już przekroczyli granicę, tak nie wolno?”
….
Godzina W – Warszawa Centrum – Palenie flagi UPA: Czytaj dalej Powstanie Warszawskie: 1 sierpnia 1944 -17.00

Bogusław Linda o Powstaniu Warszawskim.

Pomijając język typowy dla Pana Bogusława – dosadny i krwisty, to może właśnie to jest prawda o Powstaniu? Właśnie ta najprawdziwsza?

Józefa Szczepańskiego wiersz o Sowietach. Powstanie 1944 rok.


(Depress śpiewa wiersz o Czerwonej Zarazie)

Czerwona zaraza.

/Czekamy ciebie, czerwona zarazo,
byś wybawiła nas od czarnej śmierci,
byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci,
była zbawieniem witanym z odrazą./

/Czekamy ciebie, ty potęgo tłumu
zbydlęciałego pod twych rządów knutem
czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem
swego zalewu i haseł poszumu./

/Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu,
morderco krwawy tłumu naszych braci,
Czytaj dalej Józefa Szczepańskiego wiersz o Sowietach. Powstanie 1944 rok.

Zbrodnia jest zbrodnią – bez względu na czas i zmiany ustrojowe… – Świadectwo. Powstanie Warszawskie.

Otrzymałem od Przyjaciela krótki list z cytowanym materiałem. Całość cytuję poniżej:

Witam,
posyłam tekst Henryka Skwarczyńskiego ze Stanów, proszę porozsyłać może znajomym, by im się pewne hierarchie utrwaliły.
Posyłam ten tekst też dlatego, że mam odruch torsyjny, jak słyszę/obserwuję poglądy licznych członków tzw. grupy inteligenckiej.
Pomieszanie ról kata i ofiary oraz relatywizowanie historii panuje w mediach oficjalnych i osmotycznie przenika do młodych (też starych) otumanionych umysłów. Czytaj dalej Zbrodnia jest zbrodnią – bez względu na czas i zmiany ustrojowe… – Świadectwo. Powstanie Warszawskie.