Leszek Żebrowski w Poznaniu o Żołnierzach Wyklętych.

W dniu 26 lutego wiele osób dowiedziało się jaka jest prawda o żołnierzach, których walka była beznadziejną w obliczu spełniającej się zdrady Aliantów i opanowania ziem Polski przez Sowietów. Na tych ziemiach mieli dokończyć wyniszczenia rozpoczętego już 17 września 1939 roku. Poprzez tysiące zbrodni zmierzali przez lata do celu: zlikwidowania narodu polskiego.
Po wojnie robili to rękami zdrajców na usługach Moskwy, komunistów polskich. Socjalistów i w końcu zwykłych szubrawców.
Leszek Żebrowski w swoim wykładzie poruszył wiele aspektów ten ukrywanej prawdy.
Prawdy objętej taimingiem milczenia. Słowo to nie tak dawno padło z innych ust i w innej sytuacji. Brzmiało tam jak obraza dla Kresowian, chociaż w tym kontekście oznaczało zdjęcie klauzuli milczenia. Deklaracja ta jednak niewiele zmieniła…( Lubelski PIS pokazuje swoje prawdziwe oblicze ) – nadal brak zdecydowanych działań w tym temacie ze strony tego ugrupowania.
I znów analogicznie do spraw związanych z NSZ-em i Żołnierzami Wyklętymi, panuje cisza medialna. Czasem tylko przebija się z trudem jak przez ciężkie burzowe chmury promyk słońca, jakaś informacja w mediach publicznych. I znika równie szybko jakby ze wstydem, że w ogóle się pojawiła.
I nadal; ci którzy zginęli za swoje ideały, w obronie swoich rodzin muszą milczeć.
Jednakże milczenie ich zza grobów których miejsc nie znamy jakże jest znamienne i wymowne.
Dociera do serc i dusz osób, którym bliska jest myśl o Polsce. Wolnej i niepodległej Polsce.
Znamiennym są słowa Pana Leszka cytujące komunistów dyskutujących o rocznicy Katynia w 1991 roku:
„Pójdziesz na rocznicę?
Zwariowałeś co mnie to obchodzi…!
W zasadzie gdyby nie Katyń nas by tu nie było, powinniśmy to uczcić!”
Historia drwi z naszych usiłowań bycia Ojczyzną dla wszystkich Polaków, wymazuje tych prawdziwych, na ich miejscach obsadzając zdrajców i morderców lub ich dzieci.
Liczy się pieniądz i dążenie do bycia na salonach pokazanie się Europie. Pamięć ma zostać zniszczona, a naród wymazany, jednak już nie tymi metodami co za Niemca. Chociaż może i na nie przyjdzie czas.
Najpierw należy zdziesiątkować umysły, poszatkować zdolność myślenia… kłamstwo postawić na miejsce prawdy i na odwrót.
Taki jest cel.
W tym kontekście należy cieszyć się, że jednak jest grono osób, które mimo wszystko podjęły walkę o Pamięć.
W spotkaniu brało udział wielu młodych ludzi. W tym chociażby młode dziewczyny w wieku „Inki”, które wysłane przez swojego nauczyciela z klasy maturalnej z prostotą i młodzieńczą szczerością mówiły mi o swoich wrażeniach, emocjach, jakie przyniosło wysłuchanie wykładu niestrudzonego wojownika o Prawdę – Leszka Żebrowskiego.
Cenię jego dzieło prowadzone od lat. Może dlatego, że od kilku lat podjąłem się działań które pozwoliłyby mówić prawdę o zbrodni Ludobójstwa na narodzie polskim dokonanej na Kresach przez hordy nacjonalistów z OUN-UPA, mordujących kogo popadnie, jednakże szczególnie okrutnie – właśnie Polaków.
Zmowa milczenia, kłamstwo i brak chęci do ujawnienia prawdy zmobilizowały mnie i kilka innych osób do prób mówienia prawdy.
Poświęciłem tej misji kilka lat. Widzę jak bardzo trudna to droga. Tym bardziej doceniam misję wykładowcy opowiadającego losy Żołnierzy Wyklętych. Wierzę, że nasze działania przyniosą efekt, a w sercach i umysłach ludzkich otworzą się miejsca które pozwolą na uhonorowanie bohaterów polskich, których życie pochłonął terror sowiecki.
W szczery i uczciwy sposób należy oddać honor ludziom, zgnębionym, torturowanym i zamordowanym przez pachołków stalinowskich. I nie jest to żadna ujma dla nikogo. Wszyscy wiemy co to totalitaryzm. Jedynie osoby nieuczciwe i mające na sumieniu śmierć niewinnych nie podejmą tego dzieła szerzenia Prawdy.
W tym miejscu muszę wspomnieć o walce dr Lucyny Kulińskiej, która wcześniej zajmując się NSZ-tem i Żołnierzami Wyklętymi w archiwach natrafiła na zdjęcia pomordowanych dzieci.
Z obowiązku sumienia, tak jak wcześniej zajmując się niesprawiedliwie pomordowanymi obrońcami straconej Ojczyzny, zajęła się walką o Prawdę tam pomordowanych kobiet i dzieci. Zupełnie niewinnie i częstokroć w okrutny sposób. Naliczono ponad 300 rodzajów tortur, które zadawano ofiarom przed śmiercią. I te ofiary nie walczyły z bronią w ręku. One ginęły za to, że były polskimi kobietami i dziećmi.
W panteonie ofiar stawiam znak równości między ostatnimi sprawiedliwymi – Żołnierzami Wyklętymi, a tymi niewinnymi ofiarami z Kresów. Tak samo odmawia się im grobu czy chociażby symbolicznego krzyża.
Zbrodnia dalej pyszni się swoją skuteczną trwałością między nami. I kłamstwem.
I dlatego musimy dać jej odpór, nieść Prawdę o zbrodni wbrew wszystkim i wszystkiemu.
Aby móc spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć: nie zhańbiłem się.
Wytrwajmy w Prawdzie. W jej mówieniu innym.

Pamiętajmy.

Piotr Szelągowski


Zdjęcia poniżej: Pierwsze zdjęcia; Leszek Żebrowski przed LO nr. VIII w Poznaniu po prelekcji dla młodzieży liceum. Plakat w liceum.
Inne zdjęcia ze spotkania-prelekcji w Poznaniu z dnia 26 lutego 2013.

Linki o NSZ:

O Żołnierzach Wyklętych w Międzychodzie

Kilka słów o NSZ Leszek Żebrowski

70 rocznica powołania NSZ

Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych 1 marca 2012

Kibolski Klub Dyskusyjny – Poznański Weekend Żołnierzy Wyklętych

Dzień Żołnierzy Wyklętych w Poznaniu

Prawda o NSZ

1 Marca Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych

Historia Roja Zagrożona 1 marca dzień Żołnierzy Wyklętych

Szczególnie Polecam:

Żołnierze Wyklęci 20 lecie związku żołnierzy NSZ

Film ze spotkania zrealizowany przez Wieśka:

Historia Roja:

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.