Głosy z Ukrainy – Wojna o życie na wschodzie. Jak jest?

Otrzymałem informację od znajomego z Kijowa….Poniżej moje tłumaczenie:

kijow

„Na Ukrainie do władzy doszli ukraińscy nacjonaliści(faszyści). Wszystko co pokazuje ukraińska telewizja to nazistowska propaganda. Na wschodzie trwa wojna. Zadania Kijowa – to zniszczenie populacji rosyjskiej. To 100% ludobójstwo. Donbas 2014 i Wołyń 1943 – to rezultat banderowskiej ideologii.
Ukraińska armia zabija z rozmysłem cywilów aby wyludnić region. Powstańcy na wschodzie Ukrainy powstali w obronie swoich rodzin, języka i ziemi – przed groźbą zniszczenia fizycznego. To co dzieje się na wschodzie to wojna o przetrwanie. To wojna przeciw rozszerzeniu nacjonalizmu ukraińskiego.
Do tej pory zginęło około 1500 nacjonalistów (faszystów), zestrzelono 12 śmigłowców i 4 samoloty, zniszczono 40 wozów opancerzonych i czołgów.”

Taki jest komentarz z Ukrainy.
Oczywiście wiele osób uzna go za stronniczy, agenturalny itp. Czy to oznacza jednak, że go nie można brać pod uwagę? Są przesłanki, które wskazują że wiele z tego co mówi czy sądzi ten Ukrainiec jest prawdą. Pisałem o tym, min. w wpisie: Czy w Ługańsku wybuchła bomba kasetowa? Jeżeli tak, co to znaczy? czy: Europarlament wyraża swoje zaniepokojenie ksenofobią na Ukrainie.
Są także protesty na zachodzie: Jaceniuk wygwizdany w Niemczech. Nazwany: terrorystą. Tymczasem na Ukrainie: Wojna.
Na innych stronach również pojawiają się informacje mówiące o wojnie: Ukraina – wojna domowa

Krótki cytat z tego artykułu potwierdzający sytuację którą można zakwalifikować jako prowadzenie wojny:
„Ostrzał prowadzony przez ciężką artylerię oraz rakietami „Grad” spowodował pożar w fabryce Betonmasz, który produkuje farby i lakiery, jeden z pocisków trafił w budynek lokalnego instytutu wysokiego napięcia powodując duże zniszczenia oraz zniszczona została myjnia samochodowa w dzielnicy Artjom. Oczywiście nie licząc wielu uszkodzonych przez pociski artyleryjskie prywatnych domów.

Z kolei w jednym z moich tekstów kilka tygodni temu przetłumaczyłem fragmenty materiału Bośniaka, który przetrwał wraz z rodziną oblężenie trwające ponad pół roku w rodzinnym mieście. Na stronie Interia360, przeczytało ten tekst prawie 4 tysiące osób. Jest to ostrzeżenie dla Ukraińców, które jak widać zaczyna się realizować.

Oto ten tekst: Tak może być i na Ukrainie (i?wszędzie?); szykujcie się ? do wojny?

Są to wszystko pewne określone przyczynki do sytuacji u naszego wschodnio-południowego sąsiada, których jakoś w mainstreamie ciężko się doszukać. Dlatego też postanowiłem umieszczać tego rodzaju wpisy, jak i fragmenty maili od Polaków mających tam rodziny, czy tez mieszkających na Ukrainie. Celem jest ukazanie szerszego obrazu sytuacji, która ma tam miejsce.
Tak, aby każdy z Was drodzy Czytelnicy, czytających te materiały, mógł sobie wyrobić zdanie nie tylko na podstawie jednej strony mediów…

Dla Czytelników rosyjskojęzycznych polecam bardzo ciekawy wywiad nadesłany przez jednego z Czytelników, Pana Wojtka.
Jego krótki komentarz z maila:
…wywiad z dowódcą jednostki „gwardii narodowej” (czyli banderowcem z krwi i kości) który opowiada o upadku i degrengoladzie armii ukraińskiej. Ps. Za te szczere słowa zniszczono mu samochód i grożono śmiercią.

Na koniec słowa Polaka z Ukrainy Eugeniusza Tuzow-Lubańskiego, którego poznałem w 2010 roku podczas mojej wizyty w Kijowie: „Lepsza żadna Ukraina aniżeli banderowska!…
[…]
…To egzotyczne połączenie może się wydawać niewiarygodne, ale na ukraińskiej arenie politycznej decydują nie poglądy lecz pieniądze…”

Materiał ten również otrzymałem w mailu, jako rodzaj informacji wartej szerszego rozpropagowania.
Całość na stronie: Eugeniusz Lubański: Lepsza żadna Ukraina aniżeli banderowska!

Wszystkich, których temat ten interesuje, zachęcam do indywidualnego poszukiwania informacji na stronach internetowych.

Piotr Szelągowski


Konferencja prasowa z oblężonego miasta Slovyansk z 8 czerwca:


Z Kijowa 8 kwietnia 2010 rok; wystawa o zbrodniach Ludobójstwa OUN-UPA (na której poznałem między innymi Pana Eugeniusza Tuzow-Lubńskiego):
Symbol wystawy w Kijowie - kopia pomnika we Wrocławiu

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

Jeden komentarz do “Głosy z Ukrainy – Wojna o życie na wschodzie. Jak jest?”

Możliwość komentowania została wyłączona.