Dziś otrzymałem następny datek dzięki niemu pokryje produkcję prawie 14 koszulek. W drodze do Szwajcarii odwiedził mnie Polak na stałe tam mieszkający, Patriota przez duże „P” (o tym wkrótce więcej) i wręczył datek na produkcję koszulek zabierając ze sobą 4 sztuki, aby obdarować nimi Polaków za granicą.
Tag: Wołyń
Koszulka rocznicowa – 70 lat temu; KRWAWA NIEDZIELA: PAMIĘTAMY!
Poniżej wygląd koszulki rocznicowej mojego pomysłu, zaprojektowanej graficznie przez kolegę (imiennika) Piotra:
Czytaj dalej Koszulka rocznicowa – 70 lat temu; KRWAWA NIEDZIELA: PAMIĘTAMY!
Rekonstrukcja historyczna – Wołyń 70 lat temu….
Zbrodnia ludobójstwa będzie zrekonstruowana. Kto pomoże? Czytaj dalej Rekonstrukcja historyczna – Wołyń 70 lat temu….
Ludobójstwo czy nie? Teorie bez pokrycia….
Relatywizmy w kwestii zbrodni Ludobójstwa dokonanej przez organizacje nacjonalistyczne OUN-UPA ciągle trwają. Tym razem wymyślono, że definicja ONZ nie przewiduje tego terminu w przypadku gdy zbrodni dokonuje grupa etniczna, jednej narodowości przeciw drugiej – jak rozumiem. Ponieważ grupa ta nie jest państwem. Ciekawy punkt widzenia. A co z Ludobójstwem w Rwandzie?
Dwa plemiona Tutsi i Hutu w tym samym państwie – i to było ludobójstwo. Dwa plemiona (narody) Ukraińcy i Polacy – i to nie jest ludobójstwo. Dlaczego? Ponieważ Ukraina nie była Państwem. Większego bezsensu nie słyszałem.
Jest to grubymi nićmi szyta próba Mega-relatywizmu.
Odwołajmy się do definicji zamieszczonej na Wikipedii:
„Artykuł II Konwencji definiuje ludobójstwo jako czyn ?dokonany w zamiarze zniszczenia w całości lub części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych, jako takich:…”
Czy w tym zwrocie napisane jest?:
czyn ?dokonany PRZEZ OKREŚLONE PAŃSTWO w zamiarze zniszczenia w całości lub części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych, jako takich..”
„Przez określone państwo” dodałem aby pokazać, unaocznić, jak powinien ów zwrot wyglądać aby spełniał założenia fałszywej jak widać wypowiedzi zamieszczonej w materiale cytowanym.
W definicji ludobójstwa podanej przez ONZ nie ma nic o tym, że warunkiem koniecznym do orzeczenia zbrodni ludobójczej jest wykonanie czynów kwalifikowanych jako ludobójstwo przez określone państwo.
Ludobójstwo Wikipedia
A więc całkowicie bezzasadnym jest twierdzenie zawarte w poniższym tekście cytowanym z Interii:
„…Natomiast sprawa oceny, czy było to ludobójstwo, jest domeną Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Według niego nie warto jednak kierować tej sprawy do Hagi, bo to jedynie pogorszy wzajemne relacje między naszymi państwami.
[…]
Ludobójstwo, tak jak to widzi ONZ, jest to zaplanowane działanie państwa. Polega na tym, że państwo używa swego aparatu, by dokonać zbrodni ludobójstwa. W czasie zbrodni wołyńskiej Ukraina nie miała swego państwa, nie miała mechanizmów państwowych i struktur państwowych, które mogłyby ludobójstwa dokonać – argumentował pierwszy prezydent niepodległej Ukrainy.”
I następna próba relatywizacji poprzez pokazanie zupełnie innej zbrodni na narodzie ukraińskim (który przecież wtedy nie istniał a więc parafrazując założenia zawarte w powyższej wypowiedzi – to też nie mogło być ludobójstwo, czyż nie? – proszę wybaczyć, idę tylko torem pokrętnej logiki owej, poniższej wypowiedzi:
„Apelował o zrozumienie ukraińskiego punktu widzenia. – Chciałbym, abyście zrozumieli Ukraińców. Doświadczyliśmy straszliwego głodu, zadokumentowano 4 mln jego ofiar. Jeżeli teraz ktoś będzie oskarżał Ukrainę, która doświadczyła takiego cierpienia, o ludobójstwo może to wywołać bardzo ostre reakcje. Nie otwierajmy puszki Pandory – wzywał Krawczuk…”
Jak widać wszelkie próby relatywizmów i innych działań mających na celu zmycie odium ludobójstwa nie mają ani podstaw prawnych, ani też nie zachowują spójnej logiki.
Przypominam warunki spełnienia działań, tak aby zbrodnia była uznana za ludobójczą:
„a) zabójstwo członków grupy
b) spowodowanie poważnego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia psychicznego członków grupy
c) rozmyślne stworzenie dla członków grupy warunków życia, obliczonych na spowodowanie ich całkowitego lub częściowego zniszczenia fizycznego
d) stosowanie środków, które mają na celu wstrzymanie urodzin w obrębie grupy
e) przymusowe przekazywanie dzieci członków grupy do innej grupy.”
Powtórzę raz jeszcze to co mówiłem w Gdańsku. Mordercy kobiet i dzieci są zbrodniarzami bez względu po czyjej stronie stoją.
Te działania inaczej nie mogą być nazwane.
Dodam jeszcze że: odcięcie się od zbrodniarzy da Ukrainie same korzyści, oczyści ją. Ponieważ to nie Ukraina mordowała swoich rodaków, Polaków i wiele innych narodowości, tylko banda zwyrodnialców kierująca się pomysłami chorego umysłu, twórcy integralnego nacjonalizmu – Doncowa.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie obwiniał całej Ukrainy, tym bardziej że ofiarami zbrodniarzy pało wiele tysięcy Ukraińców. Tak samo chcę sprawiedliwości dla tych ofiar jak i dla polskich, ormiańskich, rosyjskich czy jakichkolwiek innych. Chodzi o ukarananie zbrodniarzy – w sensie ideowym, odcięcie się od nich i nie gloryfikowanie.
Zbrodnia powinna być napiętnowana właśnie dla dobra Ukrainy. Nie można budować przyszłości na bohaterach w mundurach z trupią główką i podwójną błyskawicą.
Resztę pozostawiam bez komentarza.
Piotr Szelągowski
Źródło cytatów: B. prezydent Ukrainy o Wołyniu: Nie otwierajmy puszki Pandory
Gazeta Polska też relatywizuje Ludobójstwo na Wołyniu?
List z maila od Czytelnika:
Dobry Wieczór,
z wielkim zażenowaniem przyszło mi stwierdzić , iż festival relatywizowania historii w Gazecie Polskiej rozpoczął się na dobre.
Tekst opatrzony tytułem ?Wołyńskie Manowce? podtytuł LUDOBÓJSTWO NA WOŁYNIU / Polsko – ukraiński spór o prawdę? pióra Rafała Dzięciołowskiego zirytował mnie dogłębnie. Czytaj dalej Gazeta Polska też relatywizuje Ludobójstwo na Wołyniu?
Dziwna konferencja w Gdańsku. Należy protestować.
Dochodzą mnie informacje że w Gdańsku odbyć się ma specyficzna konferencja na temat Ludobójstwa na Kresach dokonanego przez zbrodnicze OUN-UPA (oczywiście brak takich określeń w opisach konferencji) z jeszcze ciekawszym składem…Oto on:
„godz. 10.00-13.30
Otwarcie debaty – prof. Roman Drozd
Narastanie wrogości – debata ukaże przyczyny tragedii wołyńskiej, nie tylko w kontekście narastania wrogości między Polakami a Ukraińcami jeszcze w okresie przedwojennym, ale także rolę III Rzeszy i ZSRR w zaostrzaniu konfliktu. Panel z udziałem: prof. Andrzeja Chojnowskiego, prof. Mykoły Kuczerepa, prof. Włodzimierza Mędrzeckiego,
prof. Aleksandra Zajcewa poprowadzi dr Magdalena Nowak
Przeciwko sobie dyskusja skupi się na przebiegu konfliktu polsko-ukraińskiego, w tym rzezi wołyńskiej, mordów w Galicji Wschodniej i na terenie dzisiejszej Polski oraz pozbawieniu Polaków i Ukraińców ich małych ojczyzn. Dyskusję poprowadzi prof. Rafał Wnuk, a jego rozmówcami będą: prof. Ihor Iljuszyn, prof. Grzegorz Motyka, dr Leon Popek, prof. Andrij Portnow.
godz. 15.00- 17.30
?Pamięć i przyszłość? ? najważniejsza dla naszej współczesności rozmowa ma ukazać sposoby postrzegania konfliktu przez Polaków i Ukraińców, trudności w polsko-ukraińskim zbliżeniu i pojednaniu, a przede wszystkim spróbować wskazać i wytyczyć drogi wyjścia z impasu w dialogu polsko-ukraińskim. Poprowadzi ją prof. Grzegorz Berendt, a wezmą w niej udział: Bogumiła Berdychowska, Mirosław Czech, prof. Jarosław Hrycak, Myrosław Marynowycz, prof. Tomasz Stryjek, prof. Tadeusz Sucharski, Piotr Tyma.
Organizatorzy: Akademia Pomorska w Słupsku, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku, Ukraiński Uniwersytet Katolicki we Lwowie, Wydział Historyczny Uniwersytetu Gdańskiego, Ukraińskie Towarzystwo Historyczne w Polsce.
piątek 14 czerwca 2013, godz. 20.00
Centrum św. Jana, Gdańsk, ul. Świętojańska 50”
(z programu konferencji).
Czyżby następna próba relatywizacji faktów historycznych dokumentujących zbrodnię ludobójczą?
Cytat z maila:
„…niektórzy szefowie instytucji państwowych swój wysiłek skupiają na marginalizacji uroczystości, rozbijaniu jedności środowisk ofiar – i gdy tutaj dostrzegamy hojne wydatkowanie pieniędzy polskich podatników dla zbudowania trybuny do głoszenia „dylematów” zbrodniarzy. I to wszystko w rocznicę poświęconą pamięci ofiar. Mordercy najwyraźniej są traktowani jeśli nie jako bardziej, to przynajmniej w tym samym stopniu skrzywdzeni, co ofiary…/”
Fragment obszernego listu protestacyjnego ze strony Fundacji: Pomorska Inicjatywa Kresowa
„Gdynia, 9 maja 2013
Sz.P. Lawrence Okey Ugwu
Dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury Gdańsk
Nasze zaniepokojenie wzbudza proponowane przez Państwa podejście do tematu, tendencyjny dobór prelegentów oraz pokaz gloryfikującego zbrodnicze formacje OUN-UPA filmu w reżyserii Agnieszki Arnold, który ocenić można jedynie jako skandaliczny i naruszający godność ofiar ludobójstwa i ich rodzin, którym winni jesteśmy najwyższy szacunek.
Temat ludobójstwa na Wołyniu powinien być podnoszony w kontekście prawdy historycznej ? tylko wtedy służy prawdziwemu pojednaniu, godnemu upamiętnieniu ofiar, upowszechnieniu wiedzy, w szczególności u młodego pokolenia.
Niezmiernie dziwi nas fakt, że obchodząc 70 rocznicę wołyńskiej ?krwawej niedzieli? Państwo podjęliście współpracę z takimi instytucjami, jak Akademia Pomorska w Słupsku oraz Ukraińskie Towarzystwo Historyczne, gdyż znane są one z publicznych wystąpień usprawiedliwiających ludobójstwo ukraińskie i jego sprawców, a także wielokrotnie atakujące świadków zbrodni i dokonujące manipulacji faktami historycznymi.
5 marca br. podjęliśmy inicjatywę konsolidacji środowisk kresowych w Trójmieście, organizujemy cykliczne spotkania z fundacjami i stowarzyszeniami działającymi w tym obszarze, pracujemy na rzecz ocalenia spuścizny historyczno-kulturowej ziem wschodnich Rzeczypospolitej.
Przedstawiciele tych organizacji z nieukrywanym oburzeniem przyjęli informację o planowanych przez Państwa dyskusjach/panelach/pokazach, które z pewnością nie można nazwać rocznicowymi lub upamiętniającymi…
[…]
Aleksandra Żórawska
wiceprezes zarządu Fundacji Pomorska Inicjatywa Kresowa
prezes zarządu Fundacji INKUBATOR AKTIVECO
członek Ogólnopolskiego Komitetu Ustawodawczego projektu w sprawie ustanowienia dnia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian
koordynator Porozumienia Pokoleń Kresowych w woj. pomorskim
koordynator Centrum Dziedzictwa i Kultury Kresowej GROT”
Obecność dużej liczby kresowian, Polaków i Ukraińców, którzy znają prawdę o tej zbrodni jest więc obowiązkowa.
Nie zaproszenie przedstawicieli rodzin wymordowanych okrutną śmiercią jest niedopuszczalne.
Zdecydowanie, podczas owej dziwnej konferencji należy przeciwdziałać relatywistycznym zabarwieniom poszczególnych paneli.
Nie tędy droga do pojednania i wybaczenia.
Zachęcam do przeczytania tekstu: Niezwykły głos z Ukrainy na okazję 70-tej rocznicy
Ten tekst z Ukrainy pomoże Państwu uświadomić, że tego typu imprezy w Polsce są niedopuszczalne. Nie przynoszą niczego konstruktywnego i są próbą zatarcia przepaści między zbrodniarzami a ofiarami.
Nasza obecność na tej imprezie jest obowiązkowa. Wszelkie tezy będące próbą postawienia znaku równości między zbrodniarzami a ofiarami (zapewne będą takie próby) powinny być z góry skrytykowane i odrzucone.
W świetle wiedzy historycznej, przede wszystkim licznych zeznań ocalałych świadków, zbrodnia ta posiada WSZYSTKIE wymagane cechy, które kwalifikują ją jako jedno z Ludobójstw XX wieku.
Możemy dyskutować w ramach ściśle określonych i zawierających się właśnie w takim uprawomocnionym faktami i relacjami świadków założeniu.
Żadne inne rozważania nie mają umocowania naukowego. Od lat czynione są próby zmarginalizowania faktów, na rzecz relatywizacji i niejako „rozmycia”, „rozłożenia” zbrodni.
Odium odpowiedzialności za zbrodnię Ludobójstwa ciąży na spadkobiercach.
Jednakże, nie zapominajmy, że spadkobiercami nie jest cały naród ukraiński, lecz zaledwie jego nikła cząstka, zbrodniarzy i okrutników kierujących się zaleceniami zbrodniczej ideologii opartej na specyficznej nacjonalistycznej interpretacji myśli Hitlera, przekształconych dla potrzeb nacjonalizmu ukraińskiego stworzonych, opracowanych i zapisanych przez Dmytro Doncowa, fanatyka i zwolennika, żeby nie powiedzieć miłośnika – wodza III Rzeszy, który przetłumaczył na język ukraiński biblię nazistów: „Mein Kampf”.
Sformowanie takich idei w „Nacjonalizmie” doprowadziło w późniejszym czasie do hekatomby ofiar, również pochodzenia ukraińskiego.
Krytyka działań tych zbrodniarzy powinna być pokazywana w świetle opinii międzynarodowej, i zdecydowanie wyróżniać powinna grupę odpowiedzialną za nie.
Piotr Szelągowski
Społeczny Ogólnopolski Komitet Organizacyjny Obchodów 70 rocznicy Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP
Protest przeciw konferencji w przedstawionej powyżej formie powinien być kierowany na ręce:
Larry Okey Ugwu – Dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku
a także:
Mieczysław Struk – Marszałek Województwa Pomorskiego (objął patronat).
Poniżej: zdjęcie niewinnych ofiar Ludobójstwa, dzieci. W środku Stasia Stefaniak lat około 4 dziecko polsko-ukraińskie brutalnie zamordowane przez siepaczy z OUN-UPA.
Ewa Siemaszko w Poznaniu w przyszłym tygodniu. W tym tygodniu; prywatnie gościł Tomasz Żak.
Otrzymałem potwierdzenie od kolegi współorganizującego spotkanie ze strony IPN Rafała Sierchuły już we wtorek kiedy to byłem u niego z Tomaszem Żakiem założycielem i reżyserem „Teatru Nie Teraz” goszczącym w Poznaniu. Dopiero teraz jednak mam chwilę aby podać tą informację:
W Środę 17 kwietnia 2013 – godzina 12.00 Poznań: Sala Konferencyjna biurowiec Delta – przy ul. Towarowej 35:
Ewa Siemaszko: „Wołyń 1943 Traumatyczna Pamięć”
Spotkania w Klubie Historycznym im. gen. Roweckiego „Grota” przy Oddziale IPN w Poznaniu.
Mile widziane delegacje szkolne.
Poniżej link do zdjęć z konferencji „Polska-Ukraina” którą prowadziłem, a obecna min. była Pani Ewa Siemaszko, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, dr Lucyna Kulińska.
Konferencja Polska-Ukraina
Zdjęcia jakie zrobiliśmy wspólnie z Tomkiem podczas jego wizyty w Poznaniu:
Tomka odebrałem z dworca rano. Wypiliśmy u mnie herbatę, zjedliśmy co nieco i …
– rozmawialiśmy dużo i długo…
efekty może już wkrótce będą dostępne i na stronie bezprzesady.com i w życiu artystycznym i kulturalnym Poznania.
Poniżej materiały, w których pisałem o „Balladzie o Wołyniu” spektaklu o zbrodni Ludobójstwa dokonanej na Polakach i Ukraińcach przez bandy UPA, będącym dziełem Tomka.
Jest to wzruszająca pełna wielkiego ładunku emocji historia o zwykłych ludziach, dzieciach dwóch narodów – które musiały przeżyć straszliwą traumę, dlatego że ludzie źli postanowili „budować” na zbrodni.
Nie ostanie się nic na takich fundamentach, niech to będzie przestroga na przyszłość. Setki tysięcy ofiar zbrodni; Polaków, Ukraińców, Żydów, Ormian, Rosjan, Słowaków, Holendrów i innych narodowości, w tym olbrzymia liczba dzieci i kobiet, starców – nie zostaną zapomniane. Będą dopominać się poprzez swoją ofiarę Prawdy.
Przedstawienie „Teatru Nie Teraz” jest ważnym elementem w drodze do ustanowienia tej prawdy w duszach ludzkich – i w umysłach.
Pokazane przez Telewizję Trwam pozwoliło dotrzeć do rzeszy Polaków. Postawiło też ważny znak zapytania w dyskusji -czym zajmują się media publiczne? Przecież w nich właśnie jest specjalne (ponoć) miejsce na pokazanie tej Prawdy o zbrodni dokonanej przez zbrodniarzy na niewinnych synach i córkach narodów: polskiego i ukraińskiego.
Gdzie rola tych mediów?
Dlaczego tak ważna płaszczyzna historyczno-kulturowa jest w mediach publicznych martwa?
Ewa Siemaszko, która doskonale wpisuje się ze swoją misją upubliczniania informacji na temat tej straszliwej zbrodni – jej praca jest ważnym elementem informującym społeczeństwo o Zbrodni Ludobójstwa dokonanej przez OUN-UPA.
Dlaczego i jej działania tak rzadko goszczą na antenach telewizji publicznej i edukacyjnej?
Znajdziemy na te wszystkie pytania -zadowalające lub JAKIEKOLWIEK odpowiedzi?
Piotr Szelągowski
Pomocne linki:
Ballada o Wołyniu, ballada o zaginionym świecie,
Teatr Nie Teraz z Tarnowa ? 13 spektakli ?Ballady o Wołyniu?. – List Dyrektora Teatru Tomasza Żaka
O spotkaniu z Ewą Siemaszko na stronach UAM:
„W 2013 r. mija 70 lat od wydarzeń na Wołyniu, stanowiących najkrwawszą odsłonę konfliktu polsko-ukraińskiego. Po upadku komunizmu stały się możliwe, nieskrępowane ograniczeniami cenzuralnymi, badania relacji polsko-ukraińskich doby wojny i pierwszych lat powojennych. Zaowocowało to licznymi publikacjami źródłowymi i opracowaniami.
Upamiętnienie ofiar rzezi wołyńskiej jest jednym z najważniejszych wydarzeń historycznych bieżącego roku, zbrodnie ukraińskich nacjonalistów dokonane w latach 1943-44 na Wołyniu oraz Galicji Wschodniej były ludobójczą czystką etniczną, która pochłonęła około 100 tysięcy Polaków. Informacje o tej zbrodni są cały czas na marginesie społecznej świadomości, dlatego niezbędne są działania edukacyjne. W 70. rocznicę rzezi wołyńskiej Instytut Pamięci Narodowej wyda materiały dla nauczycieli i uruchomi edukacyjny portal internetowy poświęcony tamtej tragedii.
Pamięci o zbrodniach popełnionych na polskiej ludności na Kresach Wschodnich poświęcone będzie najbliższe spotkanie Klubu Historycznego im. gen. Stefana Roweckiego ?Grota?. Gościem spotkania, które odbędzie się w środę 17 kwietnia 2013 r. o godz. 12.00 w sali konferencyjnej budynku Delta przy ul. Towarowej 35 w Poznaniu, będzie Ewa Siemaszko, badaczka dokumentów dotyczących losów ludności polskiej na Wołyniu podczas II wojny światowej, autorka m.in. monumentalnej pracy o ludobójstwie ukraińskim na Wołyniu w okresie II wojny światowej. Ewa Siemaszko swoim wystąpieniem ?Wołyń 1943 ? traumatyczna pamięć? przypomni rozmiar tragedii tamtych wydarzeń. Rzezie na Kresach Wschodnich są jednymi z najbardziej tragicznych polskich doświadczeń w okresie II wojny światowej, dlatego w sposób szczególny trzeba o nich pamiętać. Prelekcja Ewy Siemaszko w ramach Klubu Historycznego ?Grota? jest nie tylko ukłonem wobec młodych ludzi, nieświadomych rozmachu zbrodni wołyńskiej, lecz przede wszystkim hołdem złożonym ofiarom tej straszliwej zbrodni.
Powołany na mocy ustawy z 1998 r. Instytut Pamięci Narodowej zajmuje szczególne miejsce w procesie poznawania najnowszej historii Polski. Ważnym zadaniem, jakie postawił ustawodawca przed Instytutem Pamięci Narodowej jest jego działalność edukacyjna mająca na celu ukazanie młodemu pokoleniu Polaków trudnych kart najnowszej historii Polski lat 1939-1989. Biuro Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej prowadzi swą działalność równolegle na trzech obszarach: edukacyjnym, naukowym i wydawniczym.”
Źródło: O zbrodni wołyńskiej w Klubie Historycznym ?Grota?
„Pamięć musi przetrwać” – przygotowania do 70 rocznicy Krwawej Niedzieli na Wołyniu 11 lipca.
W Warszawie w Muzeum Niepodległości odbyły się uroczystości inauguracyjne obchodów i obrady programowo-organizacyjne Ogólnopolskiego Komitetu Obchodów 70 Rocznicy Banderowskiego Ludobójstwa na Kresach Wschodnich II RP w Latach 1939-1947 Czytaj dalej „Pamięć musi przetrwać” – przygotowania do 70 rocznicy Krwawej Niedzieli na Wołyniu 11 lipca.
Ballada o Wołyniu – warto obejrzeć
TV Trwam była jedyną polską telewizją, która pokazała spektakl, wizję artystyczną ukazującą zbrodnię Ludobójstwa na narodzie polskim. Czytaj dalej Ballada o Wołyniu – warto obejrzeć
„Zygmunt Rumel. Żołnierz nieznany” – rozerwany końmi przez UPA
Zamordowany w brutalny sposób: rozerwany końmi przez „partyzantów” UPA. Ciekawa walka jak na oddziały narodowo-wyzwoleńcze, jak mawiają ich zwolennicy…
Z krótkiej notki o książce:
„Żołnierz nieznany dla społeczeństwa niepodległego państwa -to symbol wszystkich poległych żołnierzy, którym oddajemy hołd w jednej bezimiennej mogile. Tą mogiłą jest Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Nasz bohater – Zygmunt Rumel nie ma swego grobu. Miejsce jego pochówku poszukiwane jest od 65 lat.
Choć postać jednego z przywódców ruchu oporu na Wołyniu Zygmunta Rumla, poety i żołnierza, komendanta VIII Okręgu Batalionów Chłopskich – bestialsko zamordowanego przez nacjonalistów ukraińskich – jest prawie nieznana, pamięć o nim trwała w świadomości jego podwładnych, żołnierzy BCh z Wołynia….”
Wydawnictwo: Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego
Rok wydania: 2009
Ilość stron: 168 s.
Oprawa: miękka
Wymiar: 145×210 mm
ISBN: 9788360093924
Cytat pochodzi z: