Strzelectwo sportowe – gdy wzrok „siada”…

Mówi na ten temat mój wieloletni kolega strzelec (strzelamy sportowo w jednym klubie) – optometrysta Daniel.

„…Najczęstszą wadą wzroku dotykającą większość populacji w średnim wieku, jest presbiopia. Polega ona na nieostrym widzeniu do bliży u osób po 40 roku życia. Objawia się ona poprzez nieostro widziany tekst dokumentów czy książki i wiążący się z tym znaczny wysiłek jaki musimy wkładać w czytanie tekstu znajdującego się na dystansie ugiętych rąk. Problem presbiopii bardzo mocno ogranicza dokładne celowanie, ponieważ przyczynia się do nieostrego widzenia mechanicznych przyrządów celowniczych w pistoletach, czy karabinach.

Nie tylko problem z czytaniem do bliży może nas ograniczać w osiąganiu dobrych wyników w strzelectwie sportowym, posiadanie wady wzroku w postaci krótkowzroczności, czy nadwzroczności, również spowoduje szybkie zmęczenie wzroku i małą efektywność w osiąganiu dobrych wyników. Obie te wady przyczyniają się do rozmazanego obrazu widzianego w dali, co przekłada się na widzenie zamazanego celu, utrudnia obserwację otoczenia i nie wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo na przedpolu….”

Całość na:

https://luska.pl/blog/wada-wzroku-a-strzelectwo

Pomoc dla Ukrainy – my pomagamy oni nie przepraszają.

Wrzucam kilka fotek z akcji jaką udało się mi zainicjować dla pomocy walczącym na Ukrainie. Dostałem swego czasu informację od kolegi, który jeździł z pomocą do Odessy i Winnicy zaopatrując w potrzebne środki- również i jednostki wojskowe. Podziękowanie od Ukraińców w którym była prośba o kaski, hełmy i sprzęt ochronny – zainspirowały mnie i odezwałem się do kolegi Wojtka, byłego burmistrza Środy Wielkopolskiej – rzucając hasło zorganizowania kierunkowej pomocy, którą przerzuciłby mój kolega na Ukrainę. I tak się stało; Wojtek nie zawiódł, zorganizował kilkanaście mundurów, kasków ochronnych, specjalnych strażackich rękawic i innych części wyposażenia strażaków z powiatu średzkiego (OSP Koszuty), zrzuciliśmy to u mnie w siedzibie Wielkopolskiego Stowarzyszenia Kresowego. Zająłem się z kolei przekazaniem zbiórki dalej wykorzystując znajomość z kolegą który już jeździł z pomocą (co wyżej wspomniałem). Jego znajomi Ukraińcy w Polsce, przyjechali do mnie i odebrali zebrane rzeczy przekazując dalej na Ukrainę.

Tymczasem środowiska kresowe nadal czekają. Czekają na oficjalne przeprosiny państwa ukraińskiego, co teraz powinno być szczególnie wymowne, odcięcie się od polityki nacjonalistycznego gloryfikowania zbrodniarzy OUN-UPA i stanięcie w prawdzie o zbrodni i roli nacjonalistów. Owszem walczyli oni z Rosjanami (Sowietami) po wojnie. Popełniali jednak zbrodnie; na Żydach, Polakach, Ukraińcach, Rosjanach, Ormianach i wielu innych narodowościach. Czy walka o niepodległość ich tłumaczy?

Czy ktoś taki jak ambasador Ukrainy w Niemczech powinien być osoba zajmującą takie stanowisko po tym co powiedział? Czy nie powinien zostać natychmiastowo odwołany, zdegradowany i wysłany na front jako zwykły żołnierz – niech zmyje hańbę walcząc z najeźdźcą. Hańbę opluwania naszego kraju, narodu, który jako pierwszy wyciągnął rękę do pomocy jego narodowi. Obłuda, kłamstwo i zło. Nijak inaczej nie da się tego wyjaśnić.

Wierzę że wielu wspaniałych Ukraińców których znałem (nie wiem czy jeszcze żyją, brak kontaktu) w końcu przeforsuje prawdę – i tym samym oczyści swój naród z odpowiedzialności za zbrodnię.

Polska czeka też na możliwość pochówku ofiar, której nadal nie mamy. Jest to dla mnie niezrozumiałe że nasi politycy milczą w tym temacie.

Poniżej fotki zebranej pomocy dla Ukraińców walczących z agresją rosyjską.

Linki do materiałów o wypowiedzi ambasadora:

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1277289%2Cniemcy-wezwali-ukraine-do-przystapienia-do-sojuszu-pamieci-o-holokauscie

https://www.rp.pl/dyplomacja/art36643691-bild-nieoficjalnie-ambasador-andrij-melnyk-wejdzie-do-rzadu-ukrainy

https://www.wprost.pl/polityka/10766770/ambasador-ukrainy-w-niemczech-o-banderze-i-polakach-szybka-reakcja-polskiego-i-ukrainskiego-msz.html

Tylko pytanie: gdzie polscy politycy gdzie reakcja naszego MZS?

Czuję tutaj wielki zawód – pomagamy od samego początku Ukrainie, od samego początku sercem jestem z nimi w walce z post-sowietami a tymczasem ich polityk mówi takie kłamstwa. Oskarża nas i rzuca nam w twarz obelgi. Nie zna historii? Czy wie na czym budował OUN w dwudziestoleciu międzywojennym, jak szeroko zakrojone akcje terrorystyczne organizował? Terroryści z OUN mordowali nie tylko Polaków i Ukraińców, byli przede wszystkim – przeciw pojednaniu. Siali zło i nienawiść, zbierali broń aby wzniecić powstanie na terenach wschodnich IIRP. Budzili rozdźwięk. A potem podczas wojny szli ramię w ramię z III Rzeszą służąc i ginąc za Hitlera w batalionach Nachtigall i Roland czy też tworząc dywizję SS GALIZIEN. Ten człowiek nie zna historii. Lub też zna ja doskonale ale jest po prostu nacjonalistą. Powinien być usunięty z reprezentacji i rządu ukraińskiego.

Dlaczego – nacjonalizm powoduje Ludobójstwo?

Zbliża się 11 lipca rocznica zbrodni Ludobójstwa na Kresach. Obecnie Ukraina jest dotknięta napadem Rosji – okrutną wojną jaka zabija kobiety, dzieci, starców. Czy z tego powodu powinniśmy przestać pamiętać o innej zbrodni przed wieloma laty? Zbrodni jakiej dopuścili się dziadowie obecnych Ukraińców walczących z okupantem. Też na kobietach dzieciach i starcach. O wiele okrutniejszej… Czy gdyby na Niemcy napadła Rosja też zapomnielibyśmy o zbrodni III Rzeszy, o obozach koncentracyjnych? O Hitlerze, Gestapo i morzu innych zbrodni – z których też wynikają zbrodnie nacjonalistów ukraińskich?

Pytanie Panu Markowi Koprowskiemu zadaje Piotr Barełkowski. Pytanie o nacjonalistów ukraińskich o członków OUN-UPA. Nie o Ukraińców, nie o naród ukraiński…:

O książce Zychowicza mówiłem w Arsenale Kultury w Radiu Poznań jak bardzo jest to książka nieprawdziwa w swoich założeniach, co jak widać powyżej potwierdza Marek Koprowski, wspominałem o tym na blogu, dam jednak linka do krytycznej recenzji Zychowicza o której również pisałem:

Link do Arsenału Kultury:

https://radiopoznan.fm/audycja/arsenal-kultury/arsenal-kultury-16-07-2019

Bądźmy też wyczuleni na ukraińskie prowokacje:

https://www.wprost.pl/kraj/10730131/mlodziez-spiewala-utwor-uznawany-za-hymn-upa-sprawa-zainteresowala-sie-prokuratura.html

W rozmowie jest wspomniany były ambasador Mylnyk w Niemczech. Buduje on narrację tłumaczącą zbrodnie UPA na Polakach. Zadaję pytanie: gdzie jest nasza reprezentacja polityczna, kto broni naszej racji stanu w takich okolicznościach?