Protesty i walki: obrona kościołów.

Co dzieje się w Poznaniu? „Dzięki” liberalnej polityce miasta zaczynają się czuć zagrożeni już zwykli obywatele, ojcowie rodzin chociażby, przedwczoraj zaatakowany mój kolega ze Stowarzyszenie Kresowego, biznesmen, ojciec czwórki dzieci pod kościołem: jak relacjonował najpierw obezwładniony gazem policyjnym przez zamaskowanych osobników (antifa), a następnie kilkakrotnie uderzony trzonkiem od siekiery, potrzebna była interwencja lekarza. Antifa kładzie już jawnie znak równości między tymi których teoretycznie zwalczała – czyli „faszystami”. To ta sama strona medalu tylko inny kolor, tam brunatny; tu czerwony. Atak na bezbronne niczego nie spodziewające się osoby pod kościołem na ul Fredry w Poznaniu pokazuje do czego prowadzi liberalna polityka włodarzy miasta. I tylko oni ponoszą odpowiedzialność za to co dzieje się na ulicach. Eskalację przemocy, a także oficjalne namawianie do udziału w protestach.

Czytaj dalej Protesty i walki: obrona kościołów.

Święty od internetu…

Z balonu, który ma się wznieść wysoko w powietrze, trzeba wyrzucić balast. Tak samo dusza – aby mogła się wznieść do Nieba, musi się uwolnić także
od drobnych ciężarów, jakimi są grzechy powszednie. Takie przemyślenia Carla na temat grzechu i spowiedzi przybliżały go do Eucharystii, a ta była
jego autostradą do nieba. Carlo był takim samym chłopcem jak wszyscy inni – można to usłyszeć od każdego, kto go znał. I na tym właśnie polegała
jego wyjątkowość. Uczestniczył w życiu swojej dzielnicy, ściskając różaniec w ręce wyruszał codziennie na swym rowerze, żeby odkrywać świat, dzielić
się z innymi wszystkim co miał i pomagać tym, którzy tego potrzebowali.
Reżyseria: Matteo Ceccarelli Rok produkcji 2016 Czas trwania: 50 minut

https://e-religijne.pl/pl/p/Moja-autostrada-do-nieba.-Carlo-Acutis-i-Eucharystia-chrzescijanski-film-na-DVD/12219

Pięcioraczki – szczęście rodziców.

W kontekście ostatniej daty – 100 lat urodzin naszego Papieża… Bardzo ciekawy materiał. Mały cytat z niego:

„…W ten sposób dbacie państwo o pamięć?

Nic nie jest dane raz na zawsze. Trzeba pielęgnować i dbać o miłość, o rodzinę – i tak samo o pamięć. My, dorośli, musimy stać na straży historii i mieć nad nią pieczę. Dzieci muszą znać tę historię, bo ona ma wpływ na ich tożsamość. Kiedyś przekażą ją swoim dzieciom. Kolejnym pokoleniom…

Link do całości materiału:

Muzyka: Romuald Lipko…

Janka – ślad zbrodni na Wołyniu.

Kilka tygodni temu otrzymałem książkę – prosto z Anglii od wnuczki tej, która przeżyła. Jej opowieść zapisana przez wnuczkę to treść książki – i nie tylko. Mamy też wiersze Babci Janki. Ślad w duszy.

Wielkie gratulacje i podziękowania dla Kasi za wytrwałość i pracę jaką wykonała. Dlaczego tak mało dzieci Kresowian podejmuje się takiej ważnej misji?…

Poniżej kilka fotografii książki – dla zachęty zrobionych na szybko aparatem w komórce, celowo trochę w sposób taki. Szukajcie tej książki – żeby poznać słowa tej która przeżyła – proste słowa pogodnej (obecnie) staruszki. Jak się jej udało pogodzić z tak okrutną przeszłością? Znam jak wiecie wiele relacji, wiele z nich sam rejestrowałem – ludzie różnie reagują. Niektórzy emocjami, inni uśmiechem. Jeszcze inni milczą. Nie potrafią wrócić do tamtych chwil. Nie dziwię się…

Czytaj dalej Janka – ślad zbrodni na Wołyniu.

Dlaczego należy chronić Życie Poczęte?

Głównie dla obrony samego nowego Życia, ale też i dla jego nosicielek. A więc Matek. To one ponoszą najstraszniejsze konsekwencje aborcji. Psychiczne i fizyczne.

Sam nie raz rozmawiałem z koleżankami które zabiły swoje dzieci. To dramat i trauma. Pisałem o tym nie raz na blogu. Warto, naprawdę warto się zastanowić, rozważyć na spokojnie w sercu. Można zawsze urodzone dziecko zostawić w szpitalu.

Nie ma przymusu – wiele osób nie może mieć dzieci i starają się o adopcję. Warto ugiąć się przed presją społeczną i uratować siebie i Życie jakie się pojawiło – a przede wszystkim warto dwa razy się zastanowić zanim pójdzie się „do łóżka” i z kim…i…po co się idzie?

Poniżej, skutki [wypunktowane] z ulotki informującej kobiety, przyszłe matki o potencjalnych zagrożeniach.

A wszystko może się skończyć tak jak opisano to w materiale Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej:

Spotkanie Ruchu Maitri. Poznań.

Dziś spotkanie odbyło się w pomieszczeniach gościnnej parafii na ul Głogowskiej (Matki Bożej Bolesnej) – naprzeciw Katolika.

Rozpoczęło się mszą św.

Było dwoje gości z Afryki. Siostra salezjanka i franciszkanin Ojciec Bonawentura.
Opowieści był bardzo ciekawe, kolorowe ale i …smutne.
Pojawią się ich krótkie opisy wkrótce na moim blogu.

Kilka fotek ze spotkania poniżej. Czytaj dalej Spotkanie Ruchu Maitri. Poznań.